Zastosowanie całego szeregu substancji chemicznych w dziedzinie upraw dziś praktycznie nie
dziwi. Z drugiej strony zwiększają się wymagania i oczekiwania konsumentów. Liczy się wysoka
jakość, zawartość cennych wartości odżywczych. Produkty, które będą ekologiczne, naturalne,
pozbawione zbędnych chemikaliów stanowiących dla naszego organizmu toksyny. Próbując
pogodzić oczekiwania konsumentów, ale i możliwości oraz wymagania, jakie stawiane są przed
dzisiejszym rolnictwem, w tym uprawami, stawia się na rozmaite substancje. Między innymi
biostymulatory roślinne, które są w stanie zastąpić przynajmniej część substancji chemicznych
stosowanych dotąd w uprawach.
Ich działanie określa się, jako naturalne, ponieważ nie wpływają
niekorzystnie na środowisko naturalne. Ekologia ma dziś ogromne znaczenie, bowiem środowisko
wciąż ulega degradacji. Stąd istnieje tak wielka potrzeba pogodzenia potrzeb konsumentów,
oczekiwań hodowców i plantatorów oraz niezbędnej ochrony środowiska. Biostymulatory roślinne
w żaden sposób nie modyfikują naturalnych zachowań roślin, ale są w stanie przyspieszyć ich
rozwój. Plantatorzy mogą liczyć na nawet znacząco większe plony, przy jednoczesnym
zachowaniu jakości lub jej polepszeniu.
Substancje określane także, jako biostymulatory wpływają
na przyspieszenie metabolizmu roślin. Można zatem liczyć na większy i szybszy ich wzrost
względem poszczególnych części, na przykład korzeni bądź liści. Stosuje się je odpowiednio
wcześniej, ponieważ mają na celu stanowić również dodatkową ochronę. Rośliny zmagają się z
rozmaitymi czynnikami biotycznymi oraz abiotycznymi. Muszą radzić sobie ze stresem.
Warunki
stresogenne to między innymi susza, jak i mróz oraz nadmierne opady. Skrajne temperatury.
Dzięki biostymulatorom zyskują na większej odporności, a w razie zetknięcia się z czynnikami
patogennymi poddają się im w mniejszym stopniu o przechodzą szybszą oraz efektywniejszą
regenerację. To duży zysk dla środowiska, hodowców, ale i dla konsumentów, którzy pragną
produktów bez chemii.
Polecamy:
basicpower.pl